Leniwa niedziela i leniwe pierogi.

Proste, domowe dania są moim zdaniem najlepsze. Leniwe pierogi to posiłek, który często przygotowuje moja mama, albo babcia. Okraszone smażoną bułką tartą i puszyste smakują naprawdę wyśmienicie. 

Przepis:

Składniki:

• 1/2 kg twarogu garwolińskiego
• 1 łyżka masła
• 2 jajka
• około 1/2 kg mąki(kontrolować konsystencję ciasta)

Ser można przepuścić przez maszynkę. Jeśli jednak wolicie pierogi, w których wyraźnie czuć smak sera, lepiej rozdrobnić ser widelcem. Dodać jajka i masło. Wsypać mąkę i zagnieść. Potem uformować wałki z ciasta, rozpłaszczyć i pokroić na romby. Wrzucić do gotującej się wody. Po wypłynięciu gotować jeszcze 2-3 minuty. Wyjąć. Można podawać z cukrem i usmażoną na maśle bułką tartą. Świetnie smakują także odsmażone. 

Muffinki z budyniem.

Moja rodzina uwielbia muffinki. Szczególnie najmłodsi chętnie je jedzą. Robimy różne wersje tego smakołyku i dziś zaprezentuję wam taką z budyniem. Ciasto jest delikatne i kakaowe, a wnętrze sprawia, że muffinki są wilgotne i po prostu pyszne.

Przepis: 

Składniki:

• 1 budyń waniliowy
• 250-300 ml mleka do rozrobienia budyniu
• 1 i 3/4 szklanki mąki
• 2 łyżki kakao 
• 1/2 szklanki cukru
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• 170 ml mleka do ciasta
• 1 jajko
• 100 g rozpuszczonej margaryny

Budyń przygotować wedle przepisu na opakowaniu. Można zmniejszyć ilość mleka, aby był gęstszy. Ostudzić.

Mąkę, kakao i proszek przesiać do miski i wymieszać z cukrem. Mokre składniki wymieszać w oddzielnej misce. Połączyć mokre z suchymi dosyć dokładnie mieszając.

Nakładać do foremek odrobinę ciasta, budyń i znowu trochę ciasta. Piec w temperaturze 180 stopni do "suchego patyczka".

Borówkowe ciasto bez pieczenia i paryski czar.

Ostatnio dużo się działo. Wreszcie wybrałam się do Paryża i przyznam, że to magiczne miasto. Co prawda dopiero po kilku dniach dałam się zauroczyć, gdy zobaczyłam Montmartre. To bardzo klimatyczne miejsce, z mnóstwem kafejek i ulicznych artystów. Oczywiście cały Paryż jest piękny, ale te miejsca, które są najbardziej znane są może odrobinę przereklamowane. Dopiero, gdy zobaczy się jak żyją ludzie, jak celebrują każdą wolną chwilę, to czujemy klimat miasta. Udało mi się kilka razy zjeść jeszcze ciepłego croissanta i wypić kawę w małej kawiarence. Ogólnie wiele rzeczy mnie zachwyciło, ale to temat na długą opowieść, a dziś chciałabym wam jeszcze pokazać nasze borówkowe ciasto.

Przepis:

Składniki:

Ciasto:

• 2 serki homogenizowane waniliowe (po 400 g)
• 20 dag herbatników
• 12 dag masła
• 125 ml śmietany 30%
• 2 łyżki cukru
• 2 łyżki żelatyny
• 50 dag borówek

Do udekorowania:

• 330 ml śmietany 30% na wierzch
• 1 zagęstnik do śmietany
• 1 łyżka cukru
• starta czekolada

Na początku rozpuścić żelatynę w 3-4 łyżkach wrzątku. Herbatniki pokruszyć i połączyć z masłem. Można to zrobić przy pomocy robota. Wysypać nimi spód tortownicy i wyrównać. Borówki i śmietanę zmiksować, dodać cukier i serki. Na koniec dodać żelatynę i wymieszać. Wylać tą masę na herbatniki. Wstawić na kilka minut do lodówki. Ubić śmietanę z cukrem. Na koniec dodać do tego zagęstnik i wyłożyć na masę borówkową. Zetrzeć na wierzch czekoladę. Można także dodać całe owoce do środka masy, albo pod bitą śmietanę. Wstawić do lodówki i za jakieś 2 godziny jest gotowe.

A teraz pocztówka z Paryża:

Rogaliki z jagodami.

Praca, praca, praca...Ostatnio mało korzystam z pogody i wakacji, bo większość czasu spędzam właśnie w pracy. Dobrze, że chociaż czasami można sobie polepszyć humor pysznymi rogalikami.

Przepis znajdziecie tutaj.

Różnica jest taka, że do środka dodajemy jagody wymieszane wcześniej z cukrem.

Nareszcie wakacje.

Czas trochę zwolnić tempo. Sesja, praca, ciągłe kursowanie między Warszawą i Legionowem. Zmęczyło mnie to, ale teraz będzie już trochę lepiej. Długo nas nie było. Myślałam, że trochę szybciej uda się zacząć blogowanie, ale najważniejsze, że w ogóle się udaje. Mam nadzieję, że jeszcze o nas nie zapomnieliście :) Na powitanie tarta z mascarpone i truskawkami. Połączenie idealne.

Przepis:

Składniki:

Ciasto:

• 25 dag mąki
• 1/2 kostki margaryny lub masła
• 10 dag cukru
• 1 żółtko
• 1-2 łyżki gęstej śmietany (najlepiej 18%)

Krem:

• 330 ml śmietany (30%)
• 250 g mascarpone
• 4 łyżki stołowe cukru
• sok z połówki cytryny

Ponadto:

• kilkanaście dużych truskawek

Ciasto zagnieść i wykleić nim foremkę. Porobić w cieście dziurki widelcem. Piec w temperaturze 180 stopni około 30-40 minut (aż się zarumieni).

Aby przygotować krem należy ubijać razem śmietanę, cukier i mascarpone. Gdy masa zgęstnieje dodać sok z cytryny i jeszcze przez chwilę ubijać.

Gdy ciasto wystygnie położyć na nie krem i udekorować połówkami truskawek. Włożyć do lodówki na kilka godzin.

Pączki mojej babci.

Odwiedziła nas babcia i zrobiła dla nas swoje genialne pączki. Powiem wam, że takich nie jadłam nigdzie indziej. Są delikatne, puszyste i przede wszystkim domowe, więc nie zawierają żadnych ulepszaczy. Jeśli macie ochotę, częstujcie się!

Oto i przepis:

Składniki:

• 1 kg mąki
• 6 dag drożdży
• 1/2 szklanki cukru
• 1/2 kostki margaryny
• 1 łyżka masła
• szczypta soli
• cukier waniliowy
• 10 żółtek
• 1 całe jajko
• około 1/2 litra mleka
• do smażenia: kilogram smalcu  i 1/2 litra oleju
• do nadziania: 1/2 kg marmolady wieloowocowej

1. W plastikową miseczkę pokruszyć drożdże i zasypać trzema łyżeczkami cukru. Poczekać aż drożdże się rozpuszczą.

2. Podgrzać mleko, a margarynę i masło rozpuścić. 

3. Jajko, żółtka, cukier, cukier waniliowy i sól ubić na puszystą masę. 

4. Do drożdży dodać pół szklanki ciepłego mleka, rozrobić i poczekać aż zaczną pracować.

5. Do masy jajecznej wsypać mąkę i dodać rozrobione drożdże. Dodawać stopniowo mleko i zagnieść średniej gęstości ciasto. Na koniec dodać margarynę i wyrobić ciasto. Odstawić pod ściereczką do wyrośnięcia. 

6. Formować pączki dowolnej wielkości, do środka wkładać marmoladę. Odłożyć do wyrośnięcia.

7. W głębokim naczyniu rozgrzać tłuszcz. Można zrobić kulki z ciasta i sprawdzić czy dobrze się smażą. Jeśli tak smażyć pączki. Wyjmować na ściereczkę, czy papier do odsączenia.

Gdzie ta wiosna?

Czy u was też pada dziś śnieg? Ja już mam dość zimy, przeziębień, ciepłych kurtek i całej tej szarości. Także wiosno, błagam cię, przychodź szybciutko!
Na pocieszenie kokosowe ciasteczka, na które przepis znalazłam tu.

Przepis:

Składniki:

• 250 g wiórków kokosowych
• 60 g masła
• 150 g cukru
• 1 łyżka mąki ziemniaczanej
• 2 białka

Masło rozpuścić, dodać 100 g cukru i poczekać aż także się rozpuści. Dodać wiórki kokosowe i wymieszać. Białka ubić na sztywno, pod koniec ubijania dodać resztę cukru, a następnie mąkę. Ubite białka wymieszać z masą z wiórków. Niewielkie porcje ciasta nakładać na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Piec w temperaturze 180 stopni przez około 15 minut.

Sernik trójwarstwowy.

Odnalazłam na komputerze zdjęcia sernika, który jest odwrotnością tego, który kiedyś już wam prezentowałam. Smaczny prawie tak samo jak pierwowzór, więc polecam.

Przepis:

Składniki:

Kruche ciasto na spód:

• 2 żółtka
• 1/2 szklanki cukru
• 2 szklanki mąki
• 1/2 kostki margaryny
• mały proszek do pieczenia(16 g)

Wszystkie składniki zagnieść razem. Jeśli ciasto będzie za suche można dodać jedną lub dwie łyżki kwaśnej śmietany. Wyłożyć blachę pergaminem i wylepić spód blachy ciastem.

Masa biała:

• 1 litr mleka
• 3 budynie waniliowe na 3/4 l mleka
• cukier waniliowy
• 2 łyżki cukru

3/4 litra mleka wlać do garnka i wsypać cukier i cukier waniliowy. Zagotować. Zestawić z gazu. Wcześniej resztą mleka rozrobić budyń i wlać do garnka z gorącym mlekiem. Zagotować.  Wylać to na kruche ciasto.

Masa ciemna:

• 4 serki homogenizowane waniliowe lub z czekoladą
• 1/2 kostki margaryny 
• 3 żółtka
• 1/2 szklanki cukru
• 5 białek
• budyń czekoladowy niesłodzony (proszek) 
• 2 łyżki kakao

Białka ubić na sztywno. W drugiej misce cukier, margarynę i żółtka utrzeć mikserem. Dodać serki, kakao i budyń i wymieszać mikserem na wolnych obrotach. Na koniec delikatnie połączyć z ubitym białkiem łyżką. Wylać na pozostałe warstwy. 

Piec około 45 minut w 180 stopniach bez termoobiegu. 

Sernik na Dzień Kobiet.

Bo czasem trzeba się trochę rozpieścić, zjeść kawałek dobrego ciasta i niczym nie przejmować.
Wszystkiego najlepszego dla wszystkich kobiet!:)

A jak zrobić taki sernik?

Składniki:

Spód:

• 190 g herbatników
• 60 g masła

Masa serowa:

• 500 g twarogu sernikowego
• 500 g mascarpone
• 3 łyżki mąki ziemniaczanej
• 1 szklanka cukru
• cukier waniliowy
• 1/3 szklanki śmietany 30%
• 2 łyżki mleka w proszku
• 5 jajek
• 2 tabliczki białej czekolady (niskosłodzonej)
• 200 g dżemu wiśniowego lub z czarnej porzeczki

Polewa:

• 1 tabliczka mlecznej czekolady
• 1/2 szklanki śmietany 30%

 Ciasteczka pokruszyć w mikserze lub ręcznie. Dodać do nich miękkie masło i wymieszać. Wsypać to do tortownicy i ugnieść.

Czekoladę połamać i rozpuścić w kąpieli wodnej. Śmietanę podgrzać i wymieszać z mlekiem w proszku. Twaróg, mascarpone, mąkę, cukier waniliowy i cukier wymieszać. Dodać śmietanę z mlekiem w proszku. Wbijać stopniowo po jednym jajku i miksować cały czas. Połączyć z rozpuszczoną czekoladą. Wyłożyć na spód z herbatników. Łyżeczką kłaść dżem w różne miejsca.

Piekarnik nagrzać do 175 stopni(bez termoobiegu, górna i dolna grzałka). Na dno piekarnika wstawić formę wypełnioną wodą. Na środkową półkę położyć szarą gazetę lub pergamin. Na pergaminie postawić tortownicę z naszym sernikiem. Piec przez 15 minut w tej temperaturze, a potem zmniejszyć do 120 minut i piec jeszcze przez 90 minut.

Wyłączyć piekarnik, ale nie otwierać przez 15 minut. Po tym czasie powoli otworzyć piekarnik i wyjąć ciasto. Przestudzić.

Aby zrobić polewę śmietanę wlać do garnka, wrzucić połamaną czekoladę i roztopić. Polać zimny sernik. 

Sernik lepiej smakuje schłodzony.

Coś do pochrupania.

I znowu mnie nie było, ale wybaczcie. Powodem była poprawka z historii Czech. Całe szczęście sesja zaliczona i można poświęcić się przyjemniejszym rzeczom niż całodniowa nauka. Dziś znowu ciasteczka według przepisu Ani Starmach. Robiliśmy wszystkie rodzaje, także postaram się wam pokazać efekty tej pracy. Dziś kolorowe ciasteczka z lentylkami. 

Przepis:

Składniki:

• 150 g masła
• 150 g cukru
• 300 g mąki
• 1 jajko
• 2 łyżeczki cukru waniliowego
• pół łyżeczki sody oczyszczonej
• 100 g lentylek

Wymieszać mąkę, cukier waniliowy i sodę. Za pomocą miksera utrzeć masło z cukrem, dodać jajko, a potem stopniowo mąkę. Ciasto zawinąć w folię spożywczą i na 5 minut włożyć do zamrażarki. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Z ciasta formować małe kulki, układać je na blasze i lekko spłaszczać. Delikatnie wciskać lentylki w ciastka. Piec około 15 minut w temperaturze 180 stopni.

Kruche babeczki.

Takie babeczki idealnie nadają się na przyjęcie dla dzieci. Będą smakowały nawet wybrednym, a środek można dowolnie modyfikować. U nas z galaretką i kajmakiem. 

Przepis:

Składniki na 30 babeczek:

• 2 szklanki mąki
• 3/4 kostki margaryny
• 1/2 szklanki cukru pudru
• 3 żółtka
• 2 galaretki dowolnego koloru
• pół puszki mleka zagęszczonego

Ciasto zagnieść i wylepić nim foremki. Piec w temperaturze 160 stopni około 15 minut. Ostudzone babeczki wypełnić kajmakiem i rozrobioną, prawie zastygniętą galaretką.

Karpatka trochę inaczej.

Tradycyjna karpatka jest przełożona kremem. Tym razem mama przełożyła placki bitą śmietaną z galaretką. Był to eksperyment, ale bardzo udany. Wyszło pysznie. Jedyny problem, że takiej karpatki można zjeść jeszcze więcej niż tej z kremem, bo jest lżejsza. 

Przepis:

Składniki:

• 1/2 kostki margaryny
• 1 szklanka wody
• szczypta soli
• 1 szklanka mąki
• 5 jajek
• 1/2 l śmietany 30%
• 2 galaretki wiśniowe

Margarynę, wodę i sól zagotować, dodać mąkę i trzymać na ogniu jeszcze około 5 minut, aż masa stanie się szklista. Ciasto ostudzić, wbijać po jednym jajku i mieszać, aż każde połączy się z ciastem. Masę podzielić na dwie części. Blachy wyłożyć papierem do pieczenia i położyć na nich ciasto. Upiec w temperaturze 200 stopni w nagrzanym wcześniej piekarniku.

Dwie galaretki rozrobić w połowie litra wody i odstawić do ostygnięcia.  Kiedy zaczną tężeć, ubić śmietanę na sztywno i dodać galaretkę. Wymieszać.

Na ostudzony placek położyć bitą śmietanę z galaretką i przykryć drugim plackiem. Posypać cukrem pudrem.

Drożdżowe bułeczki.

Lubimy drożdżowe wypieki. Najczęściej robimy bułeczki, które można zabrać ze sobą do szkoły, na uczelnię czy na wycieczkę. 

Przepis:

Składniki:

• 1 kg mąki pszennej
• 3/4 szklanki cukru
• 1/2 kostki margaryny
• 3 żółtka
• 1 jajko
• szczypta soli
• 4 dag drożdży 
• 2 szklanki mleka 
• cukier waniliowy
• nadzienie( marmolada, nutella, itp.)
• jajko do smarowania

Podgrzać mleko i w oddzielnym garnuszku rozpuścić margarynę. Drożdże, łyżeczkę cukru, łyżkę stołową mąki i trochę mleka rozrobić w miseczce i odstawić na około 15 minut. Żółtka, jajko, cukier, sól, cukier waniliowy połączyć. Wsypać do tego mąkę, dodać rozczyn drożdżowy i dodawać stopniowo mleko, uważać aby ciasto nie było za rzadkie. Na koniec wgnieść margarynę, również stopniowo. Kiedy ciasto jest już wyrobione odstawić do wyrośnięcia na godzinę, nakryć ściereczką. 

Z ciasta rwać kulki dowolnej wielkości, rozpłaszczyć, położyć łyżeczkę nadzienia i skleić brzegi. Położyć na ścierce i pozwolić im jeszcze urosnąć, potem położyć na blachę, posmarować roztrzepanym jajkiem. Można posypać kruszonką. Piec w 180 stopniach aż się zarumienią. 

Bo czasem każdy ma ochotę na coś czekoladowego.

Muffinki to chyba najszybszy sposób na wyczarowanie czegoś słodkiego. Wczoraj robiłam dwa rodzaje, jedne z budyniem, a drugie mocno czekoladowe, wszystkie słodkie i pachnące. Dziś pokażę wam te drugie. Muszę się pochwalić, że mamy nowy piekarnik i tak pięknie wyrosły, że sama byłam w szoku.

Jak je przygotować?

Składniki:

• 2 szklanki mąki
• 2/3 szklanki cukru
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 3 łyżki kakao
• szczypta soli
• 2/3 szklanki mleka
• 1/2 szklanki oleju
• 2 jajka
• tabliczka posiekanej gorzkiej czekolady

Można zrobić tak jak klasyczne muffinki, czyli wymieszać najpierw suche składniki razem, potem mokre razem i połączyć, ale ja najpierw wsypuję wszystkie suche składniki do miski, mieszam łyżką, potem dodaję mokre i wszystko razem mieszam mikserem. Na końcu dodać czekoladę. Piec w temperaturze 180 stopni. 

Szybkie ciasteczka Ani Starmach.

Mój najmłodszy brat jest wielbicielem programów kulinarnych. Pewnego dnia pokazał mamie jeden z odcinków, gdzie Ania Starmach robiła kilka rodzajów ciasteczek, wszystkie bardzo proste, szybkie i pyszne. Dziś pokazuje wam jak wyszły nam ciasteczka z czekoladą. 

Przepis:

Składniki:

• 120 g miękkiego masła
• 80 g cukru
• 1 jajko
• 250 g mąki pszennej
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• 1 tabliczka gorzkiej czekolady
• 50 g posiekanych orzechów włoskich

Czekoladę drobno pokroić. Mikserem utrzeć masło z cukrem. Dodać jajko, a potem stopniowo dodawać mąkę, cały czas mieszać. Na samym końcu dodać orzechy i czekoladę i wymieszać. Z ciasta formować małe kuleczki i wykładać je na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, lekko spłaszczać łyżką. Piec około 10 minut w temperaturze 180 stopni.

Placek czeski.

Bardzo zaciekawiła mnie nazwa tego ciasta. Może wy wiecie dlaczego jest właśnie taka? Nie słyszałam, żeby w Czechach jadło się ten wypiek. Powiem wam tylko, że nie zdążyłam zrobić zdjęcia jak placek był cały, więc chyba smakował:)

Przepis:

Składniki:

Ciasto:

• 45 dag mąki
• 3 małe jajka
• 15 dag cukru
• 3 łyżki miodu
• 3 łyżki mleka
• 5 dag masła
• 1 płaska łyżeczka sody

Krem:

• 25 dag masła
• 2,5 szklanki mleka
• 15 dag cukru
• cukier waniliowy duży
• 5 łyżek mąki pszennej

Polewa:

• 1/2 szklanka cukru
• 3 łyżki kakao
• 1/2 szklanki śmietany słodkiej 30%
• 5 g  masła

Ciasto: Masło, miód i mleko rozpuścić i przestudzić. Do miski dodać wszystkie składniki, także te wcześniej przygotowane. Zagnieść ciasto i podzielić na 3 części. Upiec 3 okrągłe placki. Przestudzić. 

Krem: 2 szklanki mleka, cukier i cukier waniliowy zagotować. Mąkę i resztę mleka rozprowadzić i ugotować budyń. Przestudzić. Masło rozetrzeć i dodawać po łyżce budyniu. Tą masą przełożyć wcześniej przygotowane placki, krem położyć także na wierzch i na boki. 

Polewa: Masło i cukier rozpuścić, dodawać stopniowo kakao, cały czas mieszając. Na koniec wlewać śmietanę(także stopniowo). Mieszać aż zrobi się gęste. Nie zagotowywać! 

Lekko przestudzić i polać ciasto, udekorować.

Wesołych Świąt!:)

Życzymy Wam wesołych, spokojnych, pełnych miłości i rodzinnego ciepła Świąt Bożego Narodzenia!

A jeszcze dziś dzielimy się z wami przepisem na makowiec po japońsku, może upieczecie za rok:)

Przepis:

Składniki:

Masa:

• 30 dag maku
• 20 dag margaryny
• 20 dag cukru pudru
• 6 jajek
• 6 łyżek kaszy mannej
• 40 dag tartych, kwaśnych jabłek
• czubata łyżka proszku do pieczenia
• cukier waniliowy
• bakalie
• olejek migdałowy

Biszkopt:

• 4 jajka
• 4 czubate łyżki mąki pszennej
• 1 czubata łyżka mąki ziemniaczanej
• 5 czubatych łyżek cukru
• pół łyżeczki proszku do pieczenia

Masa: Sparzyć mak i zostawić na noc. Rano odcedzić i trzy razy przemielić. Margarynę utrzeć z żółtkami i cukrem na puszystą masę. Dodać cukier waniliowy, proszek, kaszę, pokrojone bakalie, olejek i pianę ubitą z białek. Dodać obrane, starte na tarce o dużych dziurkach jabłka i wymieszać. Masę zapiec w piekarniku. 

Biszkopt: Ubić jajka z cukrem na sztywno i przesiać do tego mąkę i proszek, Delikatnie wymieszać. Wylać masę makową i piec aż biszkopt będzie gotowy.

Piegus na święta.

Święta zbliżają się wielkimi krokami. Dwie wizyty w centrum handlowym zakończyły się fiaskiem. Część prezentów zamówiona przez internet, oby tylko zdążyły dotrzeć. W tym roku czas tak szybko leci, że jakoś mi go za mało. 
Powoli zaczynamy też myśleć o świątecznym menu. Piegus to dobra opcja, kiedy zostaną nam jakieś białka. Poza tym jest naprawdę pyszny:)

Przepis:

Składniki:

• 1 szklanka białek
• 1 szklanka cukru
• 1 szklanka mąki
• 1 szklanka suchego maku
• 1 kostka margaryny
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• 1 olejek migdałowy
• bakalie(opcjonalnie)

Rozpuścić margarynę i odstawić do ostygnięcia. Ubić białka z cukrem na sztywno. Wsypać szklankę maku i wymieszać. Mąkę z proszkiem przesiać przez sitko do masy z białek i także wymieszać. Dodawać stopniowo margarynę  i mieszać mikserem na najwolniejszych obrotach. Na końcu wlać olejek i wsypać bakalie, zamieszać. Blachę wyłożyć pergaminem, wlać ciasto. Piec około 45 minut w 180 stopniach na małej, podłużnej blaszce. Na wierzch można zrobić polewę.

Pleśniak.

Ostatnio dopadł mnie jakiś zimowy kryzys. O tej porze roku zawsze ciężko mi się funkcjonuję, bo nie lubię zimna i krótkich dni. Przepraszam was bardzo za to, że trochę was zaniedbuję, muszę się jakoś zmobilizować do pracy.
A dziś mamusia upiekła pleśniak, ciasto które wszyscy bardzo lubimy.  Mam nadzieję, że wy też.

Jak go przygotować?

Składniki:

• 7 jaj
• 1 kostka masła lub margaryny
• 5 dużych łyżek cukru do ciasta
• cukier waniliowy
• 1 czubata łyżka proszku do pieczenia
• 4 szklanki mąki
• 2 słoiki dżemu(małe), np. truskawkowy z wiśniowym
• 1 kisiel bez cukru
• 1 szklanka cukru do piany z białek

6 żółtek i jedno całe jajko, cukier i masło utrzeć. Dodać mąkę, proszek. Zagnieść ciasto. Podzielić na trzy części, małą, średnią i największą. Do najmniejszej dodać kakao. Pierwszą część dać na dno blachy, posmarować dżemem. Rozłożyć kolejną część ciasta. Ubić pianę z białek z cukrem na sztywno. Delikatnie wmieszać kisiel. Położyć na ciasto. Ostatnią część ciasta, tą z kakaem, zetrzeć na tarce na wierzch.

Nie ma to jak gofry.

Przepisów na gofry tyle, ilu kucharzy na świecie. My też chcemy się podzielić swoim, najlepszym z tych, które wypróbowałyśmy. 

Przepis:

Składniki:

• 2 szklanki mąki
• 2 szklanki mleka
• 4 jajka
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• 6 łyżek oleju
• szczypta soli

Wszystkie składniki dokładnie wymieszać. Z tego przepisu wychodzi około 16 gofrów.