Powoli zaczynamy też myśleć o świątecznym menu. Piegus to dobra opcja, kiedy zostaną nam jakieś białka. Poza tym jest naprawdę pyszny:)
Przepis:
Składniki:
- 1 szklanka białek
- 1 szklanka cukru
- 1 szklanka mąki
- 1 szklanka suchego maku
- 1 kostka margaryny
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 olejek migdałowy
- bakalie(opcjonalnie)
Rozpuścić margarynę i odstawić do ostygnięcia. Ubić białka z cukrem na sztywno. Wsypać szklankę maku i wymieszać. Mąkę z proszkiem przesiać przez sitko do masy z białek i także wymieszać. Dodawać stopniowo margarynę i mieszać mikserem na najwolniejszych obrotach. Na końcu wlać olejek i wsypać bakalie, zamieszać. Blachę wyłożyć pergaminem, wlać ciasto. Piec około 45 minut w 180 stopniach na małej, podłużnej blaszce. Na wierzch można zrobić polewę.
u nas też czas leci niemiłosiernie szybko!!! ale upominki prawie skompletowane więc jedno wielkie ufff :) a piegus pięknie piegowaty i na pewno smakowity :)
OdpowiedzUsuńoj ja też cierpię na deficyt czasu:( a z makiem zawsze tylko strucle robię, bo nie jestem fanką makowców:)
OdpowiedzUsuńOh.. takie przeglądanie blogów chybo spowoduje u mnie tylko jeszcze większe wątpliwości co upiec ;p.
OdpowiedzUsuńW końcu dochodzi do mnie ,że idą Święta xD
OdpowiedzUsuńNie znałam tego ciasta, a super pomysł!:)
OdpowiedzUsuńpycha :) bardzo ciekawy przepis!
OdpowiedzUsuńtez bede robic na święta :)
OdpowiedzUsuńoooo, dzięki za podpowiedź;]
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie makowe wypieki!
OdpowiedzUsuńznam to ciacho, ale osobiście nigdy go nie próbowałam :(
OdpowiedzUsuńA u ciebie tak smakowicie wygląda.. ;D
Widziałam już gdzieś to ciacho, ale nigdy nie jadłam.. Porwałabym kawałek ;)
OdpowiedzUsuńpiegus dobry nie tylko na święta. Bardzo lubię to ciasto :-D
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie ciacha z makiem, ale tego nie znałam :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na wykorzystanie białek :)
OdpowiedzUsuńO! Kiedy ja Piegusa widziałam:) Miło zobaczyć i może zrobię...? :)
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam i zastanawiam sie jak smakuje :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł, gdy ostanie się sporo białek
OdpowiedzUsuńPopieram bardzo dobry pomysł i świetne ciasto :) Super !
OdpowiedzUsuńbardzo lubię pieguska, może na święta nie zdążę, ale po świętach kto wie :)
OdpowiedzUsuńpieguska znam i lubię, ale jakoś nigdy nie piekłam ;)
OdpowiedzUsuńmuszę sobie zrobić..ale raczej nie w te Święta ;)
PS. Nie wiem jak będzie u mnie z czasem w najbliższe dni, tak więc już dzisiaj życzę Ci Zdrowych i Spokojnych Świąt Bożego Narodzenia ;) ...i oby bliscy wyczyścili do zera talerzyki ze smakołykami, jakie im przygotujesz ;)
Pozdrawiam!
Martyna