Po dosyć długiej nieobecności powracamy. Mam nadzieję, że wypoczynek da siłę na odkrywanie nowych smaków i kulinarne szaleństwa. Dziś zrobiona jeszcze przed wyjazdem bajaderka. Jest to jedno z moich ulubionych ciast, aromatyczne i wilgotne.
Jak zawsze dzielę się z wami przepisem:
Składniki:
Kruche ciasto:
- 1/2 kostki margaryny
- 6 dag cukru
- 25 dag mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 jajko
- 2 łyżki oleju
- 3 łyżki mleka
Inne składniki:
- 4 paczki herbatników
- 15 dag biszkoptów
- 12,5 dag margaryny
- 2 łyżki kakao
- 1/2 szklanki wody
- 5 dag cukru
- 1 słoik(mały) dżemu z czarnej porzeczki
- 10 dag rodzynek
- 1 zapach rumowy
- polewa czekoladowa(można ją zrobić lub kupić)
Ciasto zagnieść i upiec. Margarynę rozpuścić w garnku. Dodać cukier, wodę, kakao. Wszystko razem wymieszać, zagotować i przestudzić. Do przestudzonej masy dodać rodzynki i zapach rumowy. Biszkopty, herbatniki połamać na średniej wielkości kawałki. Dodać do masy razem z dżemem i dokładnie wymieszać. Wyłożyć wszystko na ciasto i zalać polewą. Ciasto najlepsze jest, gdy odstawi się je na jakiś czas.
nigdy jeszcze nie robiłam takiego cuda :) wygląda smakowicie!
OdpowiedzUsuńFaaaajna wielka bajadera :))
OdpowiedzUsuńZapowiada się smakowicie :-)
OdpowiedzUsuńJa też jeszcze nigdy takiego nie robiłam i nawet chyba nie jadłam ;) Ale wygląda przepysznie!
OdpowiedzUsuńmogę powiedzieć tylko jedno: UWIELBIAM!!!
OdpowiedzUsuń