Proste, ale pyszne!

Kiedy w domu ma się czterech mężczyzn nie da się uniknąć porządnego kawałka mięsa na obiad, przynajmniej raz na jakiś czas. Tak więc mamusia upichciła dziś pachnącą szynkę, którą łatwo zrobić, a wszyscy się nią zajadają. Kiedy wróciłam z matury(oczywiście bardzo głodna) nie mogłam się oprzeć.

Jak to zrobić?

Potrzebne będą:

• szynka wieprzowa- ilość zależy od tego ile osób będzie na obiedzie, nie może być bardzo chuda

Marynata:

• dwie łyżki bardzo ostrego keczupu
• 2 duże ząbki czosnku(przepuścić przez praskę)
• sól, pieprz, wegeta
• mieszanka ziół arabskich albo przypraw do mięsa
• łyżka miodu

Wymieszać wszystkie składniki marynaty, nasmarować nią mięso i włożyć do miski. Miskę owinąć folią. Tak przygotowaną szynkę odstawić do lodówki na co najmniej 12 godzin. Mięso pieczemy w rękawie w temperaturze około 200 stopni Celsjusza przez 1,5-2 godziny.

Szynkę można podawać z ziemniakami i sosem zrobionym z soku, który zostaje po pieczeniu, można robić z nią kanapki kiedy ostygnie, świetnie pasuje też do różnych surówek. To jak ją zaserwujecie zależy od waszej inwencji.
Smacznego!